Wandale zniszczyli szopkę Bożonarodzeniową
Zwykły wandalizm czy profanacja?
W miejscowości Jasień, w powiecie żarskim pod koniec 2021 roku stanęła przepiękna szopka Bożonarodzeniowa. Cieszyła oczy zarówno miejscowych jak i przyjezdnych. Jak wiadomo takie szopki są nieodłącznym elementem polskich tradycji świątecznych. Tym bardziej na usta ciśnie się pytanie: dlaczego coś, co ma nam wszystkim sprawia radość, niektórym ludziom przeszkadza? Patrząc na to, co stało się z szopką można zadać jeszcze jedno pytanie. To był zwykły wandalizm czy już akt profanacji?
Oszpecili figurki
W szopce, która stała w centrum miasta znajdowały się figurki dobrze nam znanych postaci biblijnych. Czyli, jak łatwo się domyśleć: Jezus, Maryja oraz św. Józef. Do aktu wandalizmu doszło 8 stycznia w sobotę. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że ktoś dokonał zniszczeń. Wandale odrąbali ręce figurce Maryi, w rękę figurki św. Józefa wetknęli pustą puszkę po piwie. Ucierpiała także jedna z figur przypominająca wielbłąda. Oprócz tego wandale dokonali kradzieży pastorału. Śledczy oszacowali wstępne straty na nie mniej niż 5 tys. złotych.
Co grozi sprawcom?
W poszukiwanie sprawców uszkodzeń w noworocznej szopce zaangażowała się policja z Lubska. Dzięki szybkim i skoordynowanym działaniom śledczych dość szybko udało się ustalić, kto jest odpowiedzialny za to, co wydarzyło się w szopce. Okazało się, że wandalami są kobieta i mężczyzna – on ma 24 lata, ona 22 lata. Funkcjonariusze przetransportowali 24-latka oraz 22-latkę do aresztu. W poniedziałek, 10 stycznia Prokuratura Rejonowa w Żarach postawiła obojgu zarzuty. Usłyszeli oni, iż są oni oskarżeni o zniszczenie mienia, kradzież pastorału oraz obrazę uczuć religijnych.
Obecnie 22-latka oraz 24-latek czekają na rozprawę sądową. Za popełnione czyny może im grozić łącznie nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj ten wpis, aby dowiedzieć się, w jaki sposób pijani sprawcy dokonali obrazy uczuć religijnych w Zielonej Górze.