Ulewa w Żarach: Zalane ulice i domy. Urząd Miasta zapowiada odbiór zniszczonych mebli
Żary, małe miasto na zachodzie Polski, doświadczyło w ostatni piątek potężnej ulewy, która spowodowała poważne zalanie wielu domów i ulic. Te dramatyczne warunki pogodowe okazały się niewidziane nawet dla najstarszych mieszkańców miasta. Czy można sobie wyobrazić ścianę deszczu, która w przeciągu kilku chwil zamieniła miasto w prawdziwe jezioro? Studzienki kanalizacyjne były bezsilne wobec tak ogromnej ilości wody. Wiele podziemnych pomieszczeń zostało zalanych, a mimo to wielu mieszkańców ryzykowało podróż po zalanym mieście.
Pan Andrzej, mieszkaniec Żar, wyraził swoje zdziwienie szokującymi warunkami: „Nie pamiętam takiego deszczu. Widoczność była ograniczona do kilkudziesięciu metrów. To było jak powódź”.
W odpowiedzi na te ekstremalne warunki, urząd miasta Żary działał szybko, oferując worki z piaskiem do ochrony domów przed dalszym zalaniem. Tego dnia uruchomiono akcję dystrybucji worków z piaskiem, a do końca piątku wydano prawie trzysta sztuk. Mimo to, mieszkańcy nadal zgłaszają potrzebę takiej ochrony, jak na razie nie wiadomo kiedy nadejdzie kolejna ulewa.
Agnieszka Zychla, rzeczniczka Urzędu Miasta w Żarach, mówi: „Mieszkańcy chcą się zabezpieczyć na wypadek kolejnych ulew. W środę, 17 lipca, uruchomimy akcję odbierania mebli i sprzętu zalanych w czasie ulewy, które nie nadają się już do użytku”. Rzeczniczka podkreśliła również, że straż miejska skontaktowała się z tymi, którzy wcześniej prosiły o worki z piaskiem, aby zapytać, czy mają potrzebę pozbycia się zniszczonych mebli i sprzętu.