Nietypowe zdarzenie w Żaganiu: mężczyzna z siekierą dewastuje samochody i zostaje zatrzymany przez policję
W mieście Żagań doszło do nietypowego zdarzenia, które wywołało niepokój mieszkańców. Kilka osób zgłosiło, że na jednej z ulic widzieli mężczyznę z siekierą, który dewastuje zaparkowane tam samochody. Zanim udało się go zatrzymać, sprawca zdążył uszkodzić dwa auta. Szczęśliwie, znacznie większych strat udało się uniknąć dzięki szybkiej interwencji policji, która skutecznie obezwładniła mężczyznę.
Początkowo wandalem padł zaparkowany na ulicy ford mondeo. Mężczyzna siekierą rozbijał szyby w samochodzie. Gdy jednak funkcjonariusze dotarli na miejsce, agresor już zniknął. Wprawdzie nie udało się natychmiast go zatrzymać, ale policyjne śledztwo pozwoliło szybko ustalić tożsamość podejrzanego. W trakcie przeszukiwania okolicznych terenów policjanci natrafili na drugi uszkodzony samochód tej samej marki – tym razem był to model ford fiesta.
W trakcie prowadzenia działań mających na celu jak najszybsze zatrzymanie podejrzanego, funkcjonariusze po dwóch godzinach od pierwszej interwencji natknęli się na mężczyznę odpowiadającego opisowi. Jak wyjaśnił starszy sierżant Tomasz Ulewicz z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu, 33-letni mężczyzna, którego podejrzewano o zniszczenie samochodów, miał przy sobie siekierę, którą policjanci natychmiast zabezpieczyli.
Podczas przesłuchania mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu teraz do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, co sąd zatwierdził. Zgodnie z decyzją, sprawca spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.